Wczoraj miałem przyjemność fotografować podczas spontanicznie zaaranżowanej sesji plenerowej. Bohaterami tego popołudnia byli Sanda i Karol.
Ostatnie, popołudniowe promienie jesiennego słońca sprawiły, że wszyscy spędziliśmy czas miło i kreatywnie. A zdjęcia? A zdjęcia już niebawem. Poniżej mała zajawka.